Jak emocje kierują naszym życiem?

Jak emocje kierują naszym życiem?

Twój Horoskop Na Jutro

Emocje kierują naszym życiem na milion sposobów. Niezależnie od tego, czy jesteśmy skłonni do ukrywania się i unikania, czy rozważania i wyrażania ich, większość z nas nie zdaje sobie sprawy, w jakim stopniu kierują one naszymi myślami i zachowaniem. Odkrywanie naszych emocji jest wartościowym przedsięwzięciem dla każdego, kto chce poznać i rozwijać siebie, budować zdrowe relacje i dążyć do tego, czego pragnie w życiu. Ostatnie badania sugerują nawet, że inteligencja emocjonalna jest ważniejsza niż IQ, pokazując, że „przewiduje ponad 54% zmienności sukcesu” w związkach, zdrowiu i jakości życia.



Nasze emocje mogą dostarczyć nam wskazówek, kim jesteśmy, a także w jaki sposób wpłynęła na nas nasza historia. Wiele naszych działań jest inicjowanych przez emocje, co prowadzi do naturalnego pytania, jakie emocje się ujawniają i dlaczego. Które z tych emocji są adaptacyjne i nieprzystosowane? Które może być wywołane przez teraźniejszość, ale zakorzenione w naszej przeszłości? Niedawno miałam zaszczyt opracować eKurs” Potęga emocji ” z dr Les Greenberg, głównym twórcą terapii skoncentrowanej na emocjach. Dr Greenberg sugeruje, że „musimy żyć w świadomej harmonii z naszymi uczuciami, a nie próbować je kontrolować”. Duża część tej harmonii pochodzi ze zrozumienia naszych reakcji emocjonalnych i rozróżnienia, kiedy nasze emocje mają charakter pierwotny lub wtórny, a także kiedy są adaptacyjne, czy nie.



Emocje pierwotne to nasza pierwsza reakcja emocjonalna. Często towarzyszą im bardziej bronione drugorzędne emocje. Czasami świadomie uświadamiamy sobie tylko emocję drugorzędną: złość, która ukrywa poczucie zranienia, zakłopotanie obezwładniające nasz smutek lub lęk maskujący głębszy lęk. Na przykład, jeśli nasz partner nie pojawia się przed nami lub w jakiś sposób nas zawodzi, możemy czuć się prawi i wściekli. Możemy zamurować lub wybuchnąć podczas naszej następnej interakcji z nim. Jeśli jednak spojrzymy na naszą początkową reakcję, naszą pierwotną emocję, możemy rozpoznać, że mieliśmy bardziej wrażliwe uczucia, takie jak uczucie zranienia, niechciane lub zawstydzone. Te podstawowe uczucia dają nam wgląd w nasze potrzeby. Kiedy pozwalamy sobie na kontakt z nimi, możemy następnie wyrazić je naszemu partnerowi i jest bardziej prawdopodobne, że wygenerujemy zupełnie inną reakcję, ponieważ pozwalamy mu czuć się za nas.

Pierwotna emocja „nie jest zastarzałą urazą, po której następuje rezygnacja, gdy przypomnimy sobie, że 2 lata temu została przeoczona dla awansu; nie jest też poczuciem narzekania, które pochodzi z nierozwiązanej krzywdy” – napisał Greenberg w swojej książce Terapia skoncentrowana na emocjach . „Zamiast tego jest to ważne uczucie, które często pozostawia [osobę] bardzo otwartą i być może bezbronną”. Greenberg dalej opisał emocje pierwotne jako „mniej szybkie i mniej zorientowane na działanie” niż emocje wtórne. Są „przejmujące i pełne” i „bardziej prawdopodobne, że powoli zmyją się z osoby”.

Jeśli wyobrażamy sobie chwilę, w której czujemy się spięci, sfrustrowani lub tkwimy w złym samopoczuciu, zmuszani do reakcji bez poczucia ulgi, prawdopodobnie złapaliśmy się w drugorzędną emocję. Jednakże, jeśli byliśmy w stanie uzyskać dostęp do głębszego, bardziej wrażliwego uczucia, być może pragnienia lub potrzeby, lub do podstawowego uczucia smutku lub wstydu, wówczas doświadczaliśmy pierwotnej emocji. Początkowo mogliśmy zauważyć, że uczucie się narasta, ale potem słabnie jak fala. Kiedy pozwalamy sobie na odczuwanie pierwotnej emocji, często odczuwamy ulgę. Niekoniecznie jesteśmy skłonni do działania. Zamiast tego czujemy się bardziej ze sobą w kontakcie, zmiękczeni, ale bardziej żywi.



Emocje pierwotne mogą być reakcjami adaptacyjnymi do chwili lub reakcjami nieprzystosowawczymi opartymi na schematach z naszej przeszłości. Nieprzystosowawcze emocje pierwotne mogą być wywołane przez bieżące wydarzenia, ale są one powiązane ze sposobem, w jaki czuliśmy się na początku naszego życia. Na przykład, jeśli widziano nas lub traktowano nas tak, jakbyśmy byli nieinteligentni lub niezdolni w naszej rodzinie, bycie nazywanym „głupim” lub spokrewnionym tak, jakbyśmy byli niekompetentni w bieżącym dniu, może wywołać u nas głęboki ból lub wstyd. Zanim jednak zdołamy przyznać się do tego bólu lub wstydu, wpadamy w emocję drugorzędną, taką jak gniew, uraza lub postawa obronna.

Według dr Greenberga możemy zidentyfikować myśli, które generują nasze nieprzystosowane reakcje emocjonalne. Możemy doświadczyć czegoś, co często nazywam „krytyczny głos wewnętrzny”, negatywny komentarz wewnętrzny, który mówi nam takie rzeczy, jak: „Zrobiłeś z siebie takiego głupca. Spójrz, jak na ciebie patrzą. Wszyscy myślą, że jesteś idiotą. Powinieneś się stąd po prostu wydostać. Ten destrukcyjny wewnętrzny trener często staje się głośniejszy, gdy czujemy się pobudzeni emocjonalnie. Te krytyczne myśli mogą prowadzić nas do odczuwania szeregu bolesnych i nieprzystosowujących się emocji, które przyczyniają się do autodestrukcyjnych zachowań, takich jak powstrzymywanie się, zwracanie się kupsychologiczna obronalub odpychanie bliskich. Nieprzystosowawcze emocje wtórne mogą również prowadzić nas do reagowania w sposób, który nie leży w naszym najlepszym interesie: rzucanie się w obronie, bycie urażonym lub rozwścieczonym, kierując się myślami typu „Jak oni śmieją cię tak traktować? To było takie lekceważące. Jak im się wydaje, kim są, żeby tak z tobą rozmawiać?



Nasze nieprzystosowawcze emocje opierają się na schematach z przeszłości. Chociaż nie są one dokładnym odzwierciedleniem tego, kim naprawdę jesteśmy, kiedy nie uda nam się zidentyfikować tych emocji, możemy czuć się utknęli w ich cieniu. Ironiczny komfort ich znajomości może nawet spowodować, że wypaczamy siebie i innych lub sprowokujemy reakcje i scenariusze odtwarzające klimat emocjonalny, do którego jesteśmy przyzwyczajeni. Możemy odnosić się do innych w oparciu o te stare uczucia, a nie o to, co naprawdę się dzieje lub czego naprawdę chcemy.

Dobrą wiadomością jest to, że możemy przekształcić nasze emocje, aby stały się adaptacyjne. Nieprzystosowane emocje często sprawiają, że czujemy się zablokowani, jakby nie da się ich rozwiązać, ale jeśli możemy dotrzeć do ukrytej emocji ze starego schematu, możemy poczuć uczucia, uzyskać wgląd w potrzebę leżącą u podstaw emocji i podjąć działania, aby ją zaspokoić spotkał. Możemy to zrobić prosząc partnera lub kogoś bliskiego o zaspokojenie naszej potrzeby lub, jeśli to konieczne, uspokajając się. Możemy stanąć po naszej stronie, kwestionując nasze krytyczne ataki na samego siebie, a tym samym oferując sobie współczucie i miłość. Możemy być bardziej chętni do odczuwania naszego smutku, złości lub głębszych pierwotnych emocji, które sprawiają, że czujemy się bardziej związani ze sobą. Możemy odczuwać nasze uczucia, zamiast je tłumić i pozwalać im po cichu dyktować nasze życie.

Kiedy żyjemy w harmonii z naszymi emocjami, stajemy się bardziej w kontakcie z tym, kim jesteśmy. Uzyskujemy wgląd w prawdziwe, podstawowe emocje, które powodują nasze reakcje, i możemy być tym, który kieruje, wybierając nasze działania. Uczucie jest mechanizmem adaptacyjnym, który przekazuje nam krytyczne informacje. Koncentrując się na emocjach ze współczuciem i ciekawością, możemy odkryć, kim jesteśmy i czego chcemy. Jak ujął to dr Greenberg: „Ludzie mogą znaleźć klejnot swojej adaptacyjnej, podstawowej jaźni”.

Kalkulator Kalorii