Sekrety szybszego czytania i lepszego przyswajania informacji

Jako studentka historii ludzie zawsze pytali mnie, jak mogłabym znieść czytanie ogromnej ilości książek każdego tygodnia. Kiedy na nie odpowiadałem, zwykle wpatrywali się w moją półkę z książkami i mdleli, podobnie jak ja, gdy patrzę na równania na tablicy. Jaki jest mój sekret? To bardziej oczywiste niż myślisz: nigdy nie czytałem każdy moich przydzielonych książek od przodu do tyłu. Jak, pytasz, możesz przyswoić informacje bez czytania całej książki? Przejdź dalej, aby odkryć niektóre sztuczki, których ludzie używają, aby oszukać innych, by myśleli, że faktycznie czytają te grube tomy leżące na ich półkach…
1. Najpierw przeczytaj wniosek.
Wielu autorów początkowo lubi mówić w tajemny sposób, rzucając rozwlekłe, niezrozumiałe frazy na pierwszych kilku stronach swojej książki. W tym momencie wielu spada z wozu i rzuca na ziemię wszystko, co czyta, z rozczarowaniem. Kluczem do sukcesu jest oszukiwanie. Najpierw przejdź do końca książki i znajdź wniosek. Każdy godny uwagi pisarz dostarczy czytelnikowi zgrabnego podsumowania swojej argumentacji i szybkiego przeglądu przykładów, których tam użył. Jak mówią na stronie Rozrzutnik:
Naprawdę nie musisz znać biografii autora, prawda? Więc pomiń to. Wtedy możesz również pominąć prolog w większości przypadków – zwykle zawiera on jedynie wstęp do książki, a rzadko zawiera informacje, które będą dla ciebie przydatne.
Jednak Epilog to zupełnie inna sprawa – koniecznie go przeczytaj, bo zazwyczaj służy on do podsumowania książki, a nawet może dostarczyć dodatkowych informacji z późniejszych wydań.
Inną korzyścią z tego jest to, że wszystkie te bzdury na początku książki będą miały o wiele większy sens, gdy dokładnie wiesz, dokąd zmierza autor. Jeśli jesteś w trudnej sytuacji (czytaj: miałam przeczytać książkę na jutro rano, ale nigdy się do niej nie zabrałem), czytanie Tylko wniosek może wystarczyć, aby stworzyć złudzenie, że wiesz, o czym mówisz.
2. Użyj zakreślacza.
Jednym z błędów, które ludzie popełniają na wczesnym etapie, jest to, że rezygnują z wyróżniania, ponieważ w końcu zaznaczają zbyt wiele rzeczy lub nauczyciele powiedzieli im, że jest to bezużyteczne przedsięwzięcie. Prawda jest taka, że podświetlanie może być świetnym narzędziem – jeśli jest używane prawidłowo. Nie powinieneś go używać do wszystkiego i nie powinieneś używać go raz na pięćdziesiąt stron. Zamiast tego będziesz chciał skoncentrować swoje wysiłki na podkreśleniu podsumowań autora. Często wędrują w kółko o jednym punkcie przez kilka stron, a na końcu dodają zgrabny akapit w kształcie muszki, który definitywnie określa punkt, który próbowali przekazać. Zaznacz to, a kiedy wrócisz, by przejrzeć książkę, będziesz mieć wszystko, co musisz wiedzieć, gotowe na pierwszy rzut oka. Nie potrafię powiedzieć, ile razy pomogło mi to, gdy wróciłem do recenzji książki do testu.Reklama
3. Korzystaj ze spisu treści i podtytułów.
Często zaskakuje ludzi, często dzieci w wieku szkolnym, gdy słyszą, że większość naukowców często nie czyta książek w całości. Zamiast tego zwykle robią (a tak mi powiedział profesor) sprawdzają spis treści i czytają rozdziały, które ich interesują lub dotyczą ich pracy. Albo przejrzą książkę i zatrzymają się, gdy zobaczą podtytuł, który ich interesuje. Dzięki temu czytanie jest mniej uciążliwe, ponieważ czytasz tylko to, co chcesz przeczytać. Wciąż zrozumiesz również sedno ogólnego punktu widzenia autora, ponieważ zwykle w jakiś sposób go przeformułują w każdy rozdział książki. Jest to świetna technika zapobiegająca przesuwaniu się oczu w dół strony, ale nie przetwarzająca syndromu jednego świata.
4. Bądź proaktywny zamiast reaktywny.
Clay Johnson, autor Dieta informacyjna: przypadek świadomej konsumpcji , ma kilka interesujących przemyśleń w związku z tym punktem.
Najważniejszą radą, jaką mam, jest świadome i celowe spożywanie. Przekształć swój związek z konsumpcją informacji w coś, co robisz proaktywnie, a nie coś, co ci się przytrafia. Gdy to zrobisz, możesz zacząć stosować frameworki.
Ten rodzaj wraca do tego, o czym mówiłem wcześniej. Nie powinieneś czytać dla samego czytania lub próbować przebić się przez coś, co do ciebie nie przemawia.
Nawet na studiach, gdzie profesorowie przypisują ci odczyty, możesz brać aktywny udział w recenzowaniu. Jednym ze sposobów na zrobienie tego, jak powiedziałem wcześniej, jest pominięcie części, które są dla ciebie nudne, zamiast skupiania całej uwagi na częściach, które ci się podobają.
Innym sposobem na obejście tego na studiach jest przeprowadzenie własnych badań. Wraz z lekturami, znajdź (zatwierdzone przez profesora) książki związane z twoją klasą, które przemawiają do twojej duszy. Raz wziąłem lekcje na 19NSwiekowe Włochy i chociaż bardzo mi się to podobało, odczyty mogły się nieco wyschnąć. Udało mi się znaleźć książkę o tamtej epoce o postaci, którą uznałem za intrygującą ( Giuseppe Mazzini ) i czytanie o tym okresie z perspektywy historii jego życia. Ułatwiło mi to, ponieważ cała historia, której uczyliśmy się na zajęciach, była teraz ułożona w ramy historii, z którą mogłem się połączyć.Reklama
Czytanie nie jest czymś, co automatycznie sprawi Ci przyjemność, chyba że włożysz wysiłek, aby znaleźć rzeczy, które chcieć czytać.
5. Nie próbuj czytać każdego słowa.
To był mój błąd przez długi czas. Miałem w głowie taki pomysł, że jeśli przeczytam każde słowo, zapamiętam więcej informacji. Zamiast tego zwykle zaszkliłam się i umarłam z psychicznej nudy.
Prawda jest taka, że większość książek non-fiction jest sformatowana w taki sposób, że czytanie każdego słowa jest zbędną praktyką. Autor ma tylko tyle do powiedzenia, z których najistotniejsze można znaleźć w podsumowaniu. Większość książek jest wypełniona dowodami, a nie głębokimi kwestiami, co jest dla ciebie dobre, ponieważ chociaż dowody są interesujące, wszystkie udowadniają tę samą tezę. Dlatego nie daj się zwieść czytaniu niekończących się strumieni dowodów potwierdzających argumenty autora, znajdź kilka, które Cię interesują i przejdź do następnego rozdziału.
Dotyczy to również fikcyjnego czytania. Nie poddawaj się, ponieważ dotrzesz do nudnej części książki (np. te sceny w Game of Thrones, w których George R.R. Martin opisuje każdy najmniejszy szczegół dotyczący pieczonej kaczki, którą jedzą jego fikcyjne postacie). Po prostu przeglądaj, aż zobaczysz coś ważnego. Jasne, możesz coś przeoczyć, ale lepiej jest iść dalej niż odłożyć książkę z frustracją.
Aby zamknąć ten punkt, zacytuję Piotr Gospodarka (tak, to jego imię, całkiem fajnie, co?)
Jedyną rzeczą, która pomaga mi przebrnąć przez taki materiał i nauczyć się czegoś w trakcie tego procesu, jest przeglądanie go, zamiast próbować czytać go szczegółowo. Przeglądając, zapisuję najważniejsze punkty w zeszycie. Gdy skończę, mogę przejrzeć główne zebrane przeze mnie punkty i mieć całkiem dobre pojęcie o tym, co muszę wiedzieć.
6. Napisz odpowiedzi czytelnika.
Znoś mnie, zanim zaczniesz jęczeć. Podczas gdy większość ludzi nienawidzi pisania, jest to naprawdę jeden z najłatwiejszych sposobów na zachowanie dużej ilości informacji w krótkim czasie. Jedną z rzeczy, które robiłem, aby zapamiętać kluczowe punkty dużej książki, było skondensowanie jej w jednostronicowej odpowiedzi czytelnika z podwójnym odstępem. W mniej więcej dwóch akapitach przedstawiłbym argumentację autora, kilka interesujących ich dowodów i z czym miałem problem / z czym myślałem, że mogliby zrobić lepiej.
Podobnie jak wyróżnianie, pisanie odpowiedzi czytelnika zapewnia narzędzie do szybkiego przeglądania bardziej znaczących aspektów książki. Podczas sprawdzania testu znacznie łatwiej jest zebrać odpowiedzi czytelnika niż ponownie gorliwie przeglądać wszystkie książki.
7. Omów z innymi to, co czytasz.
Chociaż nie lubię pracować w grupach, nie ma wątpliwości, że rozmowa o czytaniu z przyjaciółmi lub kolegami z klasy pomoże ci zachować informacje. Rzeczywiście, jeszcze na studiach miałem kolegę ze studiów i omawialiśmy prawie wszystko, co czytaliśmy. Często żartowaliśmy z niektórych punktów autora lub z niektórych dowodów, z których korzystał. Co zaskakujące, kiedy nadszedł czas, aby przejść do finału, często przypominałem sobie skomplikowane fragmenty książki, myśląc najpierw o dowcipach, które wymyśliłem z moim partnerem.
Niektórzy z nas są uczniami słuchu i, jako autor, Eric Holtzclaw stwierdza, że najlepiej rozumieją, gdy [słyszą] treści i nowe informacje. Dlatego rozmowa z przyjacielem o tym, co przeczytałeś, jest świetnym narzędziem, jeśli chodzi o ugruntowanie swojej wiedzy na ten temat. Jeszcze lepiej, jeśli możesz żartować na ten temat, ponieważ wtedy kondensujesz te informacje w coś, co uważasz za niezwykle powiązane, co tylko ułatwia przypomnienie w przyszłości.
8. Zanotuj pytania do dyskusji podczas czytania.
To jest coś, co nauczyłem się, kiedy byłem asystentem nauczyciela. Nawet jeśli nie prowadzisz klasy w dyskusji na temat czytania, warto mieć przy sobie notatnik podczas przeglądania trudnego tekstu. Gdy zobaczysz coś zagadkowego lub nieprzyjemnego, po prostu zatrzymaj się i zapisz pytanie związane z problemem, który masz. Kluczem jest nigdy nie zakładać, że autor ma rację; chcesz, aby umysł był zaangażowany w to, co czytasz, a zachowanie krytycyzmu jest skutecznym sposobem, aby to zrobić.
Działa to zarówno w przypadku książek beletrystycznych, jak i non-fiction. Zasadniczo będziesz pytać o takie rzeczy:Reklama
- Dlaczego autor wypowiada takie rzeczy?
- Czy ten dowód ma sens?
- Czy ten akapit ujawnia jakieś uprzedzenia?
- Jak ten punkt łączy się z ogólną argumentacją autora?
- Do jakiej publiczności przemawiają?
Mogą stać się bardziej skomplikowane niż te; wszystko zależy od tego, co naprawdę czytasz.
To wszystkie wskazówki, które mogę w tej chwili wymyślić! Jestem pewien, że jest ich więcej, więc jeśli znajdziesz jakieś, możesz je skomentować poniżej. Podsumowując, doskonalenie umiejętności czytania i rozumienia polega na staniu się aktywnym uczestnikiem. Musisz znaleźć to, co chcesz przeczytać i postarać się zachować niektóre z jego ważniejszych punktów. Przy odrobinie szczęścia szybko pokonasz kilkusetstronicową odyseję!
Wyróżnione zdjęcie kredytowe: Okulary_on_book_101.JPG/MorgueFile przez mrg.bz Reklama