Czy oszukujesz się z miłości?

Czy oszukujesz się z miłości?

Twój Horoskop Na Jutro

Kiedyś robiłem audycję radiową o naszej (mojego ojca, doktorze) pracy nad„krytyczny głos wewnętrzny”autodestrukcyjny proces myślowy, który wszyscy posiadamy. Gospodarz rozpoczął program od rozmowy o całej uwadze mediów na temat terroryzmu i strachu, jaki odczuwaliśmy jako naród po atakach z 11 września. Zakończyła swoje wprowadzenie mówiąc: „Ale co, jeśli najgorszym wrogiem, z jakim mamy do czynienia, jest ten, który tkwi w nas, krytyczny głos wewnętrzny?”. Jej wypowiedzi były dla mnie przekonujące. Przez całe życie często zachowujemy się jak nasz najgorszy wróg, sabotując miłość i sukces, niszcząc nasze relacje, raniąc najbliższych nam ludzi i nie żyjąc tak naprawdę w oparciu o rzeczy, które naprawdę są dla nas ważne i które nadadzą im sens .



Krytyczny głos wewnętrzny to podstępna siła. Czasami zdajemy sobie sprawę, że krytykujemy siebie, mówimy sobie, że jesteśmy bezbronni, podejmujemy pozytywne ryzyko w naszych intymnych związkach lub naprawdę dążymy do tego, czego pragniemy. Jednak rzadziej jesteśmy w pełni świadomi tego, jak sabotujemy siebie myślami obronnymi, myślami, które każą nam nie ufać nikomu, być sceptycznym i podejrzliwym, zachować dystans lub polegać tylko na sobie. Zarówno samokrytyczne, jak i samouspokajające/samoobronne myśli składają się na krytyczny głos wewnętrzny. Chociaż nie wszystkie z tych myśli są jawnie krytyczne, wszystkie są autodestrukcyjne i sabotują nasze intymne relacje. Wiele problemów w związku wynika bezpośrednio z naszych ataków na samego siebie, co utrudnia utrzymanie zdrowego związku.



Zidentyfikowanie tych krytycznych wewnętrznych głosów i wypracowanie realistycznego, współczującego punktu widzenia wobec siebie i naszych partnerów lub potencjalnych partnerów jest pierwszym krokiem w procesieróżnicowanie, który jest opisany w naszej nowej książce, Jaźń pod oblężeniem . W książce moi współautorzy, dr F.S. i Joyce Catlett, a ja przedstawiam czteroetapowy proces odróżnienia się od negatywnych wpływów z naszej przeszłości i całego społeczeństwa, aby stać się osobą, którą chcemy być – „naszym prawdziwym ja”. Ten proces różnicowania jest kluczem do oddzielenia się od destrukcyjnego wewnętrznego coachingu i osiągnięcia trwałej miłości.

Aby móc rozpoznać i oddzielić się od destrukcyjnych głosów, musimy najpierw zdać sobie sprawę, że wiele myśli, które uważamy za nasz własny punkt widzenia, może tak naprawdę nie odzwierciedlać naszego prawdziwego ja. Na przykład pracowałem z kobietą, która jest obecnie w najbardziej satysfakcjonującym związku w swoim życiu. Jest z mężczyzną, który naprawdę ją kocha, szanuje jako odrębną, niezależną osobę i uwielbia dzielić życie z nią i jej rodziną. Rozpoczęła sesję mówiąc, że jest nim znudzona i straciła pożądanie seksualne w ich związku. Szczerze wierzyła, że ​​to jej prawdziwy punkt widzenia. Poprosiłem ją, aby przekazała te myśli drugiej osobie, tak jakby inna osoba przekazywała jej te informacje.

Ta metoda uzyskania pewnego stopnia oddzielenia od destrukcyjnych głosów została opracowana przez mojego ojca, dr F.S., w jego podejściu do leczenia Terapia Głosem . Kiedy zaczęła wypowiadać te myśli w ten sposób, zaczęła od myśli, które pierwotnie wyraziła, ale wkrótce ujawniła cały punkt widzenia, który był krytyczny wobec niej i jej partnera. Jej ton stał się lepszy i poniżający. Po upływie czasu na pełne wyrażenie tych myśli zapytałem ją, skąd według niej te myśli się wzięły. Czyj to był punkt widzenia? Zadawanie tego typu pytań jest drugim krokiem w Terapii Głosem. Szybko odpowiedziała, że ​​czuła, że ​​to głos jej matki przemawia do niej. Ujawniła, że ​​jej matka często wyrażała krytyczne i wyższe postawy wobec mężczyzn. Zdała sobie sprawę, że ten ujęty punkt widzenia jej matki sabotował jej związek, niegdyś zdrowy związek, który był dla niej cenny.



Następnie odpowiedziała na ten głos, trzeci krok w Terapii Głosem. Ujawniła swój prawdziwy punkt widzenia na temat swojego partnera; mówiła o tym, jak naprawdę go kocha, że ​​uważa go za atrakcyjnego i lubi dzielić z nim życie. Następnie przyjrzała się, jak ten głos wpływa na jej związek, zachęcając ją do oderwania się od obecnego partnera i szukania innych mężczyzn. Postanowiła, że ​​zamiast się zdystansować, podejmie działania, które pokażą mu, jak bardzo jej zależy i zbliży się do niego, kończąc w ten sposób ostatnie dwa kroki w Terapii Głosem.

Opuszczając tę ​​sesję, była zaskoczona tym, jak różniła się od tego, kiedy weszła — zmiana jej punktu widzenia zadziwiła ją. Przed sesją czuła, że ​​jej przełożony, odrzucający stosunek do partnera był jej prawdziwym punktem widzenia. Teraz zdała sobie sprawę, że była niebezpiecznie blisko podjęcia działań, które sabotowałyby jej związek, który dawał jej dużo szczęścia i satysfakcji.



Rozpoznanie, w jaki sposób głos działa jako agent samo-sabotażu i jako niszczyciel bliskich relacji, jest pierwszym krokiem do uwolnienia się od tożsamości, która tak naprawdę nie jest tobą. Możemy zacząć współczuć sobie i naszym partnerom. I możemy zacząć dążyć do zdrowego i satysfakcjonującego związku. Zakwestionowanie tych krytycznych wewnętrznych głosów i podejmowanie działań sprzecznych z ich zaleceniami jest kluczem do odróżnienia się, ale jednocześnie pozwala komuś innemu zbliżyć się do ciebie.

Oderwanie się od negatywnych aspektów twoich wczesnych opiekunów, które wcieliłeś w siebie w formie „anty-ja”, pozwala ci zacząć nabierać poczucia tego, kim naprawdę jesteś i czego naprawdę chcesz w życiu i miłości. Możesz wtedy zacząć podążać za ludźmi, czynnościami i doświadczeniami, które cię rozświetlają i sprawiają, że czujesz się bardziej sobą, rzeczami, które nadają sens twojemu życiu. Przełamując te wzorce samo-sabotażu, dajesz sobie największą szansę na prawdziwe zakochanie się i pozostanie w miłości.

Dowiedz się więcej o nowej książce dr Firestone, Jaźń pod oblężeniem

Kalkulator Kalorii